piątek, 2 sierpnia 2013

Potwierdzono autentyczność skrzypiec z Titanica 2

- Srebrna nakładka oraz inne charakterystyczne cechy sugerowały, że instrument jest albo autentyczny, albo jest mistrzowską podróbką - mówił właściciel domu aukcyjnego cytowany przez BBC. 

Srebrna nakładka oraz inne charakterystyczne cechy sugerowały, że instrument jest albo autentyczny, albo jest mistrzowską podróbkąAndrew Aldridge
- Dla zbadania różnych aspektów np. korozji, praw własności, stanu faktycznego itp. zleciliśmy badania eksperckie w różnych krajach - tłumaczył Andrew Aldridge. 

Zwłoki Wallace'a Hartleya wyłowiono z morza w 10 dni po zatonięciu liniowca. Skrzypce nie były wymienione wśród przedmiotów, które przy nim znaleziono, ale kilka gazet pisało, że były przymocowane do jego ciała. 

Według jednej z teorii skrzypce unosiły się na wodzie i wyłowiono je osobno. Inna głosi, że instrument przejściowo padł łupem złodzieja. Władze kanadyjskiej prowincji Nowa Szkocja przekazały go narzeczonej Hartleya Marii Robinson mieszkającej w Bridlington we wschodnim Yorkshire. 

W jej dzienniczku zachował się odpis telegramu do władz prowincji z datą 19 lipca 1919 r., w którym dziękowała za przesyłkę skrzypiec. 

Instrument będzie wystawiony w kwietniu w miejskim ratuszu w Belfaście, gdzie zbudowano statek z okazji 101. rocznicy katastrofy. Wartość skrzypiec ocenia się na co najmniej 100 tys. funtów. Daty ich sprzedaży jeszcze nie ustalono. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz